Skupienie ratuje przed czołówką

O tym, że na drogach nie jest bezpiecznie nie trzeba nikogo przekonywać. I to nie tylko na naszych drogach. Wszędzie jest niebezpiecznie, gdyż wszędzie można spotkać się z idiotami za kierownicą. Z ludźmi, którzy nie potrafią jeździć, nie potrafią wyprzedzać. Problemem nie jest to, że ktoś czegoś nie potrafi. Problemem jest to, że ci, którzy czegoś nie potrafią – robią to. To, że sami ucierpią, jakoś mi nie przeszkadza. Natomiast fakt, że mogą swoimi głupimi manewrami pozbawić kogoś życia, podnosi mi ciśnienie. I to najłagodniejsze określenie na jakie sobie mogę pozwolić.

Jak nie należy wyprzedzać

Gdyby nie skupienie na tym co dzieje się na drodze, nagrywający ten film pewnie zostałby wepchnięty pod ciężarówką. Kierujący podjął odpowiednią decyzję. Nie zastanawiał się i zareagował automatycznie, mechanicznie. Trzeba jednak przyznać, że oprócz skupienia dopisało mu szczęście. Fakt, gdyby był mniej uważny, to pewnie on znalazłby się pod ciężarówką. Ale gdyby nie ta odrobina szczęścia, która za kierownicą jest niezbędna, to nie wiadomo jak mogłoby się to skończyć.

Swoją drogą to jeszcze więcej szczęścia miał samochód jadący przed nim. Dostał delikatnie w tył, ale na całe szczęście utrzymał się na swoim pasie i tak naprawdę wyszedł z sytuacji bez szwanku. I on nie mógł przewidzieć tego co się stało. Nie przypuszczał, że ktoś może zdecydować się na tak głupi manewr. To tylko umacnia mnie w przekonaniu, że trzeba jeździć tak, jakby wszyscy chcieli cię zabić. Wtedy mamy większą szansę na dojechanie na miejsce i przeżycie.