Co oznacza kręcić pauzę?
Kręcić pauzę, krokodyle na drodze czy jechać na skoka to tylko niektóre określenia ze slangu kierowców zawodowych. Ich specyficzna gwara czasem bawi, a czasem zmusza do zastanowienia nad jej znaczeniem. Skąd się wzięła i co dokładnie oznaczają poszczególne wyrażenia. Dowiesz się tego, po przeczytania poniższego artykułu.
Co oznacza kręcić pauzę w slangu kierowców zawodowych?
Kręcić pauzę w slangu kierowców to nic innego jak zrobienie sobie przerwy od dalszej jazdy. Samo słowo pauza jest określeniem muzycznym. Pojawienie się go między nutami na pięciolini oznacza czas trwania ciszy lub czas, w którym instrument lub głos jest nieaktywny. Słowo „kręcić” zostało tutaj dodane w związku z posiadaniem przez kierowców zawodowych obowiązkowego urządzenie rejestrującego funkcjonowanie pojazdu w tym czasu pracy i prędkości.
Tachograf, bo to o nim mowa posiada zamontowane charakterystyczne papierowe tarcze zegarowe, na których zapisywane są wszystkie dane. Aby zapisać dane tarcza obraca się (kręci) jak tarcza w zegarze. Obowiązujące przepisy ruchu drogowego nakładają na kierowców zawodowych obowiązkowe wykonanie przerwy w czasie pracy, stąd też wzięło się określenie kręcić pauzę. Przeciwieństwem kręcenia pauzy jest nic innego jak robienie na strzała, czyli jazda bez wykonania obowiązkowej przerwy.
Jakie inne określenia możemy spotkać w slangu kierowców zawodowych?
Slang kierowców zawodowych pełen jest zabawnych sformułowań. Osoby niezwiązane z branżą transportową mogą mieć niezłą zagwozdkę z ich rozszyfrowaniem. Oto kilka przykładowych sformułowań na przykład, gdy chcesz zawrócić to po prostu zawijasz rogala, zaparkowanie to nic innego jak przytulenie, a przydzwonienie to wypadek lub stłuczka.
Jednak kreatywność kierowców zawodowych nie zna granic. Oto pozostałe najpopularniejsze określenia:
- zielonki to zdrobniałe określenie dla Straży Leśnej,
- krokodyle, aligatory to określenie Inspekcji Transportu Drogowego,
- miśki lub miśki z suszarką to nic innego jak Policja,
- dyskoteka to zabawne określenie pojazdu służb z włączonym oświetleniem tzw. kogutem,
- dzikus to nieoświetlony parking przy drodze bez możliwości tankowania,
- kaganiec to określenie ograniczenia prędkości,
- kreska to granica pomiędzy państwami,
- maślanka lub rozlane mleko to popularne określenie mgły,
- wjechanie na marginesik to nic innego jak zjazd na pobocze,
- skoczek lub jazda na skoka to określenie dla kierowców, którzy często zmieniają ciężarówki, lub są zatrudnieni dorywczo,
- szoszony, waciaki to określenie kierowców zagranicznych,
- karawaniarze to kierowcy jadący z niewielką prędkością,
- rajka to parking dla ciężarówek.
Co ciekawe, większość tych określeń, płynnie przeniknęła do słownika wszystkich kierowców. Chyba każdy kierowca wie kim są miśki z suszarką 😉