Wystarczy chwila nieuwagi i…

Wypadek to moment. Czasem jest to kwestia nieuwagi, czasem nieszczęśliwy zbieg okoliczności, czasem jawne łamanie przepisów. Nie ma jednej przyczyny. Nie ma przebacz, na drodze zawsze trzeba uważać. Najgorsze jest jednak to, że czasem nawet to, że uważamy i mamy oczy dookoła głowy nie gwarantuje nam bezpieczeństwa. Jedziemy spokojnie, przestrzegamy przepisów i nagle ktoś w nas wjedzie. Pół biedy, jeśli skończy się tylko na szkodach materialnych. Samochód zawsze można naprawić, albo kupić nowy. Najgorzej jest wtedy, kiedy przez jakiegoś debila nie wyjdziemy z takiego wypadku o własnych siłach, lub kiedy to będzie nasz ostatni dzień…

Warto więc pokazać ten film jak największej liczbie osób. Jeśli choć jedna po jego obejrzeniu zastanowi się nad swoim stylem jazdy i go zmieni, to będzie dobrze. Bo na drodze nie ma bohaterów i niezwyciężonych. Wypadek, jak pisałem, to moment. Starajmy się aby te momenty były jak najrzadsze.