Kupno samochodu w komisie – cz.1
Długo szukałam swojego auta. Rok. Ale dzięki temu mam teraz o czym pisać. Odwiedziłam x-komisów. Wiele samochodów, wielu handlarzy, wiele zabawnych sytuacji i słów. „Palenie głupa”, „wciskanie na siłę” czyli standardowe zachowanie handlarza. Na początku nastawiona byłam, że udaCzytaj dalej
Czytaj dalej